Forum www.1gdwgrot.fora.pl Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
damsko-męskie / męsko-damskie ;)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12 ... 19, 20, 21  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum www.1gdwgrot.fora.pl Strona Główna » Rozmowa Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
damsko-męskie / męsko-damskie ;)
Autor Wiadomość
jeRZyk




Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 830
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Nie chcecie widzieć :)

Post
Przeczytałem
Amen
Cytat:
jeśli z obu stron jest zaangażowanie i chęć dalszego wspólnego życia...

lepiej by brzmiało ; "... i chęć dalszego współżycia.. " Ale to tylko moje wewnętrzne odczucie


Post został pochwalony 0 razy
Czw 11:54, 29 Maj 2008 Zobacz profil autora
Dzikun




Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gorlice

Post
najlepiej jakby obydwa te wyrazenia wystapily z szczegolnym naciskiem na wspolzycie Wink


Post został pochwalony 0 razy
Czw 15:22, 29 Maj 2008 Zobacz profil autora
Agnes




Dołączył: 07 Mar 2008
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: 'z tond, z tamtad, ze wszond, z nienacka, z komputra' ;p

Post
Cinek - czemu wszystko jasne? nie napisalam, ze nie kocha, ale ze nie wiadomo czy kocha..
Czasami ciezko to okreslic, nawet samej 'tej' osobie..

Gabuś dzieki :* slicznie to napisalas.. Smile
Ale widze, ze Ty jestes za tym,zeby ryzykowac w kazdej sytuacji nawet jesli sie nie jest pewnym. No bo skoro przekonac sie o tym czy kocha mozna w codziennych sytuacjach, ale juz jak bedziemy razem rozumiem? (czy nie?Wink) to jak sie nie wie, to i tak w to wchodzic?

Ja na (nie?)szczescie nie mam takiej sytuacji i pisze czysto hipotetycznie..
Najgorzej jest jednak jak sie ma problem z okresleniem wlasnych uczuc.. Myslicie, ze to swiadczy o niedojrzalosci do zwiazku?

A tak mi sie teraz przypomnialo. Co powiecie na to jak kobieta ma ok.30 lat, nie jest w nikim zakochana itd. Ale kilku mezczyzn sie nia interesuje. Wiadomo, ze 30 lat to juz pozny wiek jak dla kobiety, powinna miec męża, dzieci. Więc, czy powinna wyjść za mąż ' z rozsądku' za człowieka, który może ją kocha, a może nie, lecz ktorego ona nie kocha? czy czekac na tego jedynego, ktory nie wiadomo czy kiedykolwiek się odnajdzie? Perspektywa zostania starą panna raczej nie jest kusząca, ale małżenstwo z rozsądku? jakoś mi się to nie widzi.. Więc co w takiej sytuacji byscie zrobiły (pytanie do dziewczyn ofc;P)

eh jakis dziwny nastroj mam dzis sory

hm płec meska - powyzsze dwa posty ilustrują idealnie wasz cudowny gatunek heheh


Post został pochwalony 0 razy
Czw 15:49, 29 Maj 2008 Zobacz profil autora
kinia=)




Dołączył: 17 Lut 2008
Posty: 622
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
mim zdaniem najgorsze co może być to związanie sie z kimś z rozsądku ze mam juz skończone....lat ze wypada itp. bo w końcu i tak bedzie nieszczęśliwa i zacznie unieszczęśliwiać osobę z która sie związała


Post został pochwalony 0 razy
Czw 20:22, 29 Maj 2008 Zobacz profil autora
jeRZyk




Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 830
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Nie chcecie widzieć :)

Post
Agnes zawsze możesz zadzwonić do mnie wiesz poopowiadam ci czułe słowka i nie ma bata zakochasz się PEWNIAK
Nie no szydze
Nie macie większych problemów?? Każda z was z osobna i razem wzięte mogą liczyć że nie dożyją 30 jako bezdzietne samotne panny Za urocze jesteście
Pojechałem....


Post został pochwalony 0 razy
Czw 21:05, 29 Maj 2008 Zobacz profil autora
Dzikun




Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gorlice

Post
ja jestem za ty mzeby miec jak najszybciej zone i dzieciaki bo po 21 roku zycia wzrasta ryzyko urodzenia dziecka z zespolem downa a przed 21 to okolo 0.3%


Post został pochwalony 0 razy
Czw 21:09, 29 Maj 2008 Zobacz profil autora
Agnes




Dołączył: 07 Mar 2008
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: 'z tond, z tamtad, ze wszond, z nienacka, z komputra' ;p

Post
Kinia - ja wiem, ale co, lepiej zostac samemu przez reszte zycia? bez zadnych bliskich osob.. w sumie to rozni ludzie mówią, ze mozna sie zakochac w kims tylko dlatego, ze on nas kocha, czyli 'zakochac się w jego milosci', więc takie małzenstwo nie do konca musi byc nieudane.

Jerzyk - wiedzialam, ze zawsze moge na Ciebie liczyc heheh Razz
uhh a to jakis dzien dobroci dla dziewczyn, ze tak nam slodzisz? no prosze, prosze co to sie nie wyrabia

Cinek - ee to ja przed 21 rokiem zycia napewno jeszcze nie chce sie wiązac na reszte zycia Wink za młodam a pozatym to jest juz za 2 lata, a jakos mi sie nie widzi zebym szybko znalazła jakiegos kandydata, a jeszcze musi byc przejsciowy okres probny jakis 4-5 latek hehe Wink


Post został pochwalony 0 razy
Pią 8:15, 30 Maj 2008 Zobacz profil autora
jeRZyk




Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 830
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Nie chcecie widzieć :)

Post
od 4 do 4 lat to brzmi Agnes jak jakiś wyrok Takich okresów próbnych to nawet w największych konsorcjach handlowych nie ma Ale lepiej poczekać, niż poźniej żałować...
Co do tego co Cinek mówił, to wiecie dziewczyny możecie teraz mieć dziecko a później szukać kandydata na reszte życia


Post został pochwalony 0 razy
Pią 8:43, 30 Maj 2008 Zobacz profil autora
Pati




Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 629
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gorlice/Kraków

Post
no jakos nie widze siebie z dzieckiem Very Happy w tym wieku. i co pewnie byscie mnie namawiali zebym brała na kazdy rajd wypad itd - dziecko, nie sadzicie ze to był problem troche taki duzy :> skoro teraz mi mwoicie - "wez psa ze soba" Very Happy to by było "wez dziecko ze soba" haha. mysl jezyk mysl Very Happy.


a co do pytania agi, ja mysle tak. jesli kobieta jest juz w wieku takim w ktorym powinna miec juz rodzine, a jej nie ma i ma KILKU kandydatow ktorzy sa w niej zakochani , jednak ona nie czuje miłosci, to wydaje mi sie ze zawsze moze " wyprobowac " [ nie wiem jak wytłumaczyc wam, jak to czuje ] kazdego. bo przeciez miłosc w wiekszoci przypadków nie przychodzi odrazu, z czasem przeciez ! wiec moze sie spotykac, niezobowiazujaco z kazdym, jesli jest ich kilku, i nie wierze ze do zadnego z nich nie poczuje czegosc wiecej... / tak mi sie poprostu wydaje ze na miłosc poprostu potrzeba duzo czasu. aa/ i jeszcze tweirdze ze dla kazdego z nas jest tam gdzies na swiecie druga połowka. Very Happy DLA KAZDEGO Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Pią 10:03, 30 Maj 2008 Zobacz profil autora
Pati




Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 629
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gorlice/Kraków

Post
ejj ja pisze tak nie po polsku, na tym forum ze ja nie wiem to chyba przemeczenie mozgu


Post został pochwalony 0 razy
Pią 10:04, 30 Maj 2008 Zobacz profil autora
jeRZyk




Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 830
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Nie chcecie widzieć :)

Post
tak się tłumacz;p
Wracając do pytania Agi to uważam że nie powinno się wiązać z kimś tylko dlatego żę czuję się samotnym to zły wybór...


Post został pochwalony 0 razy
Pią 12:02, 30 Maj 2008 Zobacz profil autora
Agnes




Dołączył: 07 Mar 2008
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: 'z tond, z tamtad, ze wszond, z nienacka, z komputra' ;p

Post
Pati - ale jak to wyprobowac? heheh nie no, wiem o co Ci chodzi Wink ale wiesz jak to jest z facetami.. jesli oni beda w niej zakochani a ona zacznie się z wszystkimi spotykac to to raczej na dobre nikomu nie wyjdzie..
Jurek - tez tak mysle, ze to zly wybor, ale.. zawsze jest jakies ale.. nie jestesmy kobietami po trzydziestce wiec nie wiemy jak to jest Wink

a tak btw chlopak mojej kolezanki twierdzi, ze mezczyzni nigdy nie spotykaja sie z dziewczyna bezinteresownie. Tzn, ze chca czegos od niej, albo sie im podoba albo cos w tym stylu.A jak juz chlopak proponuje spotkanie dziewczynie to juz calkiem. Bo dziewczyny maja inaczej ( i z tym sie zgadzam), one moga sie spotykac z chlopakiem na zasadzie kolezenstwa i dla nich to jest tylko kolezenstwo, nic wiecej.

Jak to jest naprawde? bo w sumie nie wydaje mi sie zeby to było AZ tak, ale z drugiej strony jak sie tak glebiej zastanowic to duzy odsetek osob, z ktorymi sie
dziewczyna spotyka cos pozniej chce mimo ze ona wyraznie podkresla tylko kolezenstwo. Ale sa tez na szcescie tacy ktorzy nie Smile Fajnie jest miec kolegów i jakas 'chemia' często wszystko niepotrzebnie komplikuje.. Np moja kolezanka ma kolege ktoremu tlumaczyla ze nie chce nic wiecej i on spoko niby ze zrozumial. Potem spotkala sie z nim kilka razy (na zasadach kolezenskich), a on znowu swoje.. I co tu zrobic jak sie chłopaka lubi, i tylko lubi..

hehe Pati ja tez pisze nie po polsku


Post został pochwalony 0 razy
Pią 17:12, 30 Maj 2008 Zobacz profil autora
Gabus




Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 1183
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gorlice/Kraków

Post
uff długo mnie nie było - muszem nadrobić zaległości Gwizdze..

Aga - jeśli chodzi o związki z "rozsądku" to... hm... sama nie wiem co powiedzieć... mam mieszane uczucia, bo z jednej strony wiecznie czekać na miłość, na księcia z bajki na białym koniu i być samotną/nym do śmierci to głupi pomysł. Może nie 30 lat, ale dużo później jak np. żeby spędzić ze sobą starość, by nie zostać samemu i żyć sobie razem - myślę, że to jest ok i bardzo budujące dla obojga. A miłość? jak najbardziej może przyjść z czasem. choć jestem przeciwna małżeństwom z rozsądku po wpadce, wtedy gdy pojawia się dziecko...

Jeśli chodzi o to ryzyko... no ja jestem za, bo mi się opłaciło i jestem szczęśliwa Smile ale wcześniej przed tym bardzo się zawiodłam i długo nie chciałam ryzykować... a jeśli się nie jest pewnym? hm... to może lepiej czekać - choć to może być mordęgą albo zdobyć się na szczerą rozmowę...

Jerzyk - jestem zaskoczona twoją wypowiedzią, że jesteśmy urocze z twoich ust raczej rzadko wypływają takie słowa w kierunku do nas Smile a tak btw już się nie przejmuję, że macie takie skojarzenia, bo wy tylko o jednym. SEX to nie wszystko!!!!!!!!!!!!!!!! jest częścią życia, ale przecież nie najważniejszą. jeśli tak idźcie wiecie w jakie miejsce.........

małżeństwa przed 21 rokiem życia to nie jest dobry pomysł nawet prawo uważa, że faceci są za mało dojrzali, by zawierać małżeństwa przed 21 r.ż. kobiety mogą w wieku już 16 a mężczyźni 21.... a tak serio... jak dwoje ludzi się odnalazło - to dlaczego nie zawrzeć ślubu wcześniej? tylko, że to trzeba z rozsądkiem, bo ślub ślubem, ale potrzebne jest wspólne mieszkanie, utrzymanie siebie i przyszłych dzieci, ukończone studia, praca.... to jest największy problem...

Jerzyk - a ty byś chciał pannę z dzieckiem? mi się wydaje, że faceci nie chcą, że się boją, wolą wychowywać własne dzieci (trochę ich rozumiem i się nie dziwię...)

Pati - wypróbować, tzn. poznać? Wink Wink Wink czy się nadaje na kandydata na resztę naszego życia? Smile to cię rozumiem

Ślub to decyzja na całe życie - trzeba bardzo dobrze ją rozważyć..., bo nie ma odwrotu...


Post został pochwalony 0 razy
Pią 19:28, 30 Maj 2008 Zobacz profil autora
Dzikun




Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gorlice

Post
Ja Ci dam cudze dzieci wychowywac !!!


Post został pochwalony 0 razy
Pią 20:42, 30 Maj 2008 Zobacz profil autora
ewka




Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 396
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z serca świata - z gÓr :D

Post
jak tak czytal co tu napisaliscie, to kazdemu chce cos odpowiedziec a jak dochodze do konca o juzzapominam co to milo byc;)
ale uwazam ze kobieta powinna zastanawiac sie nad malzenstwem z rozsadku dopoiwero dobrze po 40.! no ludzie kochani! przeciez 30 to nie tak duzo! zobaczcie na niekteroe 30. wygladaja lepiej niz niejedna 25.!
a jesli chodzi o wczesne malzenstwo /tu chyba Gaba sie interesowala:P/ to mysle...tzn mam taka nadziej ze to tak jest, ze jak sie juz znajdzie ta jedna osobe, to sie to czuje...mysle ze nei trzeba az 4czy5 lat! choc teraz to warunkowane jest wolnym lokalem na wesele Razz ale..skoro sie wie, bo to powinno sie wiedziec (i jak Boga kocham licze kiedys na moja pewnosc) to mozna zaczac wspolne zycie wczesniej:)
nie chce pisac takich esejow jak wy bo sie zle czyta, ale samo wychodzi, choc Gaby i Jerzyka nie pobije hihih

a tak a'propos bardzo mi milo Jerzyk :*


Post został pochwalony 0 razy
Pią 22:28, 30 Maj 2008 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum www.1gdwgrot.fora.pl Strona Główna » Rozmowa Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12 ... 19, 20, 21  Następny
Strona 11 z 21

 
Skocz do: 
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin